1 kwietnia wiosenny spacer mykologiczny nie na żarty!

Klauzula informacyjna dot. przetwarzania danych osobowych na podstawie obowiązku prawnego ciążącego na administratorze. Szczegółowe informacje znajdują się w zakładce: Polityka prywatności.

Wbrew dacie w kalendarzu i związanemu z nią zwyczajowi Prima aprilis, całkiem na poważnie, udaliśmy się 1 kwietnia 2023 r. na spacer do Lasu Łagiewnickiego w poszukiwaniu wiosennych grzybów. Spacer odbył się w ramach projektu Mykoteka SONP/SN/514458/2021 dofinansowanego ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki., we współpracy z Polskim Towarzystwem Mykologicznym, który reprezentował pan Sebastian Piskorski. Pogoda, która początkowo próbowała nas zniechęcić, okazała się łaskawa i niemal do końca udało się uniknąć deszczu. Niestety jego brak dało się zauważyć w przyrodzie, a także w ilości napotkanych grzybów. Warto wspomnieć, że w trakcie naszej wędrówki spotkaliśmy zarówno grzyby, które odnaleźć można w lesie przez cały rok, jak i te typowo wiosenne.

Wśród ciekawych gatunków na pewno warto wymienić niezwykle barwną, szczególnie w szarym jeszcze lesie, czarkę austriacką. Jej intensywnie czerwoną barwę można zauważyć z dalszej odległości, porasta tereny wilgotne i występuje na drewnie olchowym. Równie atrakcyjną barwę miał kolejny grzyb, którego udało się spotkać tj. chlorówka drobna. Jej turkusowy kolor i nietypowa budowa z łatwością pozwalała pomylić ją z kawałkiem materiału czy kolorowej bibuły. Zupełnie inną barwę miała napotkana nieopodal kisielnica trzoneczkowa, która z uwagi na swoją czarną barwę i galaretowatą budowę nazywana była „masłem czarownic”. W dalszej części spaceru udało się także zobaczyć również czarną kisielnicę kędzierzawą. Podobny w budowie, choć o zupełnie innej, intensywnie pomarańczowej brawie był się nasz kolejny „okaz” - trzęsak pomarańczowożółty, niezwykły grzyb pasożytujący na innym grzybie - skórniku szorstkim. Ciekawym grzybem okazała się szyszkówka świerkowa. Ten niewielki grzyb rośnie na szyszkach świerkowych i pojawia się właśnie wiosną. Innym grzybem, który udało się nam zobaczyć była niewielka kubianka rudawa spotykana na łuskach z szyszek jodłowych.

W trakcie całego spaceru udało się zobaczyć kilka niezwykłych gatunków, o ciekawej barwie, budowie czy właściwościach, a przede wszystkim dowiedzieć o nich wielu ciekawych informacji. Odwiedzony fragment Lasu Łagiewnickiego to obszar podmokły, co znajduje swoje odzwierciedlenie w gatunkach drzew, a co za tym idzie grzybów. Na zakończenie udało nam się zatrzymać przy jednym z użytków ekologicznych na terenie lasu o nazwie „Łąki na Modrzewiu”. Chroni on dolinne obniżenie będące pierwotnym obszarem źródliskowym rzeki Łagiewniczanki, porośnięte roślinnością łąkową wymagającą ochrony czynnej w postaci regularnego, corocznego koszenia.

Całość spaceru zakończyliśmy dyskusją na temat właściwości leczniczych grzybów, zapowiadając już następne spotkania z grzybami w 2023 r.

Tekst: A. Zaborowska, Zdjecia K.R.Sosnowska