Pierwsze informacje o tym gatunku w Polsce były w 2008 roku, spotykany sporadycznie, głównie na południu kraju. Po upływie dekady praktycznie opanował cały kraj. Od kilku sezonów można zaobserwować ten gatunek w siedzibie w Moszczenicy i stąd krótka wzmianka na jego temat.
Ten okazały pluskwiak należy do rodziny pluskwiaków różnoskrzydłych - podrodzina wtykowate. Z racji tego że jest to gatunek nowy w faunie Polski i rozprzestrzenia się dość szybko można przyjąć, że to gatunek inwazyjny.
W artykułach pojawiających się w prasie i portalach internetowych opisywany jest jako szkodnik drzew iglastych z racji tego, że żeruje na igłach lub zielonych szyszkach powodując ich zamieranie, ale nie ma informacji o powodowanych stratach w gospodarce. Jest natomiast krótkie podsumowanie, że to szkodnik, który wydziela nieprzyjemny zapach co u pluskwiaków nie jest jakąś rzadkością, była nawet informacja, że dziurawi rury doprowadzające wodę J. Okazuje się, że dla ludzi jest zupełnie nie groźny i porównywanie tego gatunku do pluskwy domowej jest zupełnie błędne.
Gatunek przywędrował do Europy z Ameryki Północnej. Ekspansja tego gatunku na naszym kontynencie zaczęła się od Europy Południowej i co roku zwiększał swój areał występowania aż dotarł i do nas. Pluskwiak ten posiada doskonałe możliwości adaptacyjne, zdolność latania oraz łagodne zimy w ostatnim czasie przyczyniają się do jego rozprzestrzeniania się.
Gatunek o ciekawym ubarwieniu i okazałej budowie najczęściej spotykany jesienią na ścianach budynków, czasami w mieszkaniach, pomieszczeniach gospodarczych, gdzie szuka kryjówek na trudny czas zimowy.
Autor:Z.Mocarski
