W połowie stycznia w całej Polsce prowadzony jest Monitoring Zimujących Ptaków Wodnych, który w dużej mierze opiera się na wiedzy i doświadczeniu lokalnych organizacji i instytucji ornitologicznych. Liczenia tej grupy ptaków są prowadzone przez niektóre ośrodki regularnie od kilku dekad. 

Tak jak w ostatnich latach wspólnymi siłami z Marcinem Wężykiem policzyliśmy zimujące ptaki wodno-błotne na zbiorniku Sulejowskim. Tegoroczna zima sprawiła, że zbiornik Sulejowski zamarzł, ale w cofce jeszcze pozostało trochę płynącej wody, na której zimuje spora ilość ptaków.

W sumie doliczyliśmy się ponad 4200 os. ptaków wodno-błotnych. Wyjątkowo w tym roku najliczniejszym gatunkiem była gęś tundrowa w sumie ok. 2000! Wyjątkowo licznie pokazały się również żurawie, których rano wyleciało ponad 300 osobników. Zarówno gęsi jak i żurawie na zbiorniku przylatują głównie na nocleg w dzień zaś lecą na okoliczne pola żerować. Ptaki wylatują często skoro świt, dlatego aby je zobaczyć dobrze jest być jeszcze przed świtem. Wśród gęsi tundrowych nieliczne były również gęsi białoczelne i gęgawy, udało się też wyłuskać jednego rodzynka w postaci bernikli białolicej. Stwierdziliśmy również rzadziej zimujące kaczki takie jak świstuny, krakwy czy bielaczka. Kolejny rok zimują tutaj też dość licznie łabędzie krzykliwe, których było ponad 40, one jednak również w dzień zwykle latają żerować na pola. W sumie zaobserwowaliśmy 20 gatunków ptaków wodno-błotnych. Z innych ptaków były też m.in. dwa bieliki i nadal nieczęsto widywane zimą świergotki łąkowe. Wyniki z tegorocznego liczenia jak zawsze zostaną przesłane do regionalnego koordynatora.